Krzysztof Zanussi nakręci swój następnym film na Syberii. "To bardzo bliskie mi miejsce" - cytuje go rosyjska agencja prasowa ITAR-TASS.
Tytuł roboczy filmu to
"Na rozdrożach". Obraz będzie koprodukcją polsko-rosyjską oraz - być może - chińską. Utwór ma opowiadać historię miasta Harbin, wybudowanego we wschodnej Syberii w XIX wieku, teraz zaś zlokalizowanego na terenie Chin. "To miejsce, w którym Azja spotyka Europę" - mówi
Zanussi.
"Jako ludzie kultury, nie powinniśmy przerywać międzykulturalnego dialogu, bez względu na to, czy zgadzamy się z politykami, czy nie" - powiedział reżyser - "Podjąłem świadomą decyzję, że nie będę ograniczał swoich kontaktów z Rosją".