puste dialogi, kiepskie aktorstwo, chyba parodia szklanej pułapki 3.... i koniec jak z polskiego serialu.
Nie polecam.
Chyba, że ktoś chce tylko pooglądac bieganie i jezdzenie po mieście, rozwalając przy tym pol miasta.
To czemu ogladalas do konca skoro gniot :P .Poprostu szybki amerykanski film akcji, po co sie doszukiwac ambitnego kina.
"To po co oglądałeś do końca" - no argument nie do podważenia.
A jeśli chodzi o film, powiedzieć o nim gniot to właściwie jakby go pochwalić.
Niejeden film akcji z jakimś Seagalem czy VanDammem jest lepszy od "12 rund". Amelciaaa perfekcyjnie ujęła w słowach istotę tego filmu - GNIOT.