Zaskakująco trafna groteska opowiadająca o zderzeniu różnych kultur, konfliktach interesów w rodzinie a nawet między klasami. Wszystko to mamy okazję zobaczyć podczas przyjęcia weselnego, gdzie niezrozumienie między osobami z różnych środowisk prowadzi do jednego wielkiego bałaganu.
Oglądało się to bardzo przyjemnie, zwłaszcza że Zanussi inteligentnie bawi się postaciami i bardzo szybko je charakteryzuje, tak że widz już po 20 minutach wie kto jest kim i czego chce. Warto.