........NAJLEPSZY film o wietnamie jaki kiedykolwiek powstał !!!! Pisałem już o Plutonie kilka razy , ale dziś naszła mnie refleksja , a raczej pytanie --- Pluton podzielił się na dwa obozy po awanturze w wiosce --po której stronie ja bym stanął? Pomimo sympatii do Eliasa i antypatii do Barnesa --odpowiedź nie jest łatwa.....To co tam przeżywali ci młodzi chłopcy można nazwać piekłem. Inaczej ocenia się całą sytuację siedząc w fotelu i inaczej będąc tam--w tym gównie....Sam się sobie dziwię ale raczej bym przystał do Barnesa...W tej wojnie ktoś kto miał sentymenty, bawił się w samarytanina lub okazywał miłosierdzie --najczęściej wracał do domu w ...worku...Każda wojna to walka z samym sobą --więc odpowiedź nie jest prosta. Ciekawe jakie zdanie macie na ten temat ale raczej się nie dowiemy..