Film ogląda się dobrze, nie ma typowych przekleństw Vegowych, są wątki śmieszne ale sam w sobie film jest tragikomedią. Ma smutne przesłanie, ale chyba tego można było się spodziewać. Gra aktorska Królikowskiego, Grabowskiego, Chabiora, Kasprzykowej na fantastycznym poziomie. To perełki tego filmu. Młody Sthur miał znacznie mniejsza rolę. Zamachowski i Grabowski tak ocieplili wizerunek swoich postaci że nie zgodze się z fanatykami PIS że to film przeciwko ich partii.
Dlaczego Vega nie pokazał:
1) romansów prezesa kaczyńskiego z młodymi chłopcami?
2) Misiewicza z Macierewiczem jak współżyli?
3) przetargów ustawianych?
4) wyborów sędziów po nocy
5) itd.
....bo się bał - pokazał pis jako wesołych, walecznych młodych gniewnych, którzy korzystają z życia :(
a Oni bawią się za Nasze ciężko zarobione pieniądze !
Już nastał czas by wprowadzić przymusowe badania psychiatryczne dla nauczycieli - dobrze wiecie co się w szkołach dzieje! Wasze dzieci są sterowane patologicznymi mózgami oraz są w rękach polityków katolickich!
Grabowski szczególnie wtedy kiedy śmieje się jak Ferdek z Kiepskich... bardzo się starał ale niestety, Zamachowski rewelacja jak zwykle i jeszcze kilku ale na pewno nie Sthur
Bywa ten film w swym szyderstwie skuteczny, bywa bezradny, ale próba uczłowieczenia prezesa zasługuje na uwagę. Nawet jeśli jest skazana na porażkę. Bo usprawiedliwiać go z jego niegodziwości nie sposób. I Vega tego nie czyni. Przygląda mu się z dystansem. i zadaje pytanie: dlaczego taki jest? Dlaczego tak nienawidzi?
To jednak gest humanistyczny, a tego po Vedze się nie spodziewano.
Ja na pewno nie.
Fakt, akurat wizerunek prezesa taki niecodzienny. Mi ogólnie film się podobał i nie jest prawda, jak mówią ludzie, że jest tylko antypis. Byli równiez przedstawiciele innych partii....
Dokładnie.
To może nie "Człowiek z marmuru"
https://www.youtube.com/watch?v=TweYDpJ9EZ8
ani "Człowiek z żelaza"
https://www.youtube.com/watch?v=Tsql_0xEZ5A
ale zupełną stratą czasu też nie jest.
Jak się ma IQ kotleta schabowego to rzeczywiście można doszukiwać się pozytywnych elementów tego filmu.
Filmy Patryka Vegi emanują mrokiem. Jego filmodzieło to zazwyczaj chęć pokazania mi jak lubią się bawić niegrzeczni chłopcy oraz dziewczynki.
Po obejrzeniu porcji takich "nieciekawych" obrazów, zazwyczaj chodzę z nosem blisko podłogi. Dlatego "Politykę" wrzuciłem sobie dopiero dziś jak już ostygła.
Polecam ten film! Gdyż zawiera on pełno życiodajnych utleniaczy. Mój mózg po latach słodkich kadzideł ojców narodu jest już na wpół wyschnięty. Misyjność jaką kierują się rządzący musi być obciążona kosztami. Płacą między innymi tym, że są archiwizowani!
Patryk Vega te działania naprawcze polityków zespala i ukazuje okiem kamery.