Mówi z jakąś taką wkurzającą manierą jak nawiedzony ksiądz. Ex-gwiazda komuny.
całkowicie popieram. a jego 'aktywność polityczna" ostatnia, wywiady do GW, rozmowy z olejnik w TVN... żenada... stary pryk co wyliże tyłek każdemu co trzyma w danej chwili za ster... kiedyś pupilem czerwonym, dziś pupilem PO/TVN/GW..
---
weź sie panie aktorze za aktorstwo, a nie za politykowanie, bo sczeźniesz w tym żałosnym klanie.
Za rolę Kmicica należy mu się nawet Oscar ale poza tym nic wielkiego. Ostatnio gra jakichś sztywniaków w serialach.
ostatnio to ten dziadyga Biedronke reklamuje hahahahahaha autorytet od bizeta do bideta, na wszystkim sie zna, na każdy temat sie mądrzy a skończył w reklamie
Jakby polski aktor miał grać w samych ambitnych produkcjach i trzymać się z daleka od reklam czy seriali to nie byłby w stanie zarobić na życie. Taka jest niestety rzeczywistość.
Errata: zagrał księdza w filmie 'Przed sklepem jubilera', na podstawie tekstu Karola Wojtyły. Mea culpa. Ale i tak uśmiecha się jak Kmicic. Tak serio, jak typowy ksiądz, nie umie być.
Poza tym pewne wątki kościelne przewijają się w 'Wizja lokalna 1901' oraz w filmie pod jakże chwytliwym tytułem 'Zabić księdza' (Holland; tutaj akurat księdza nie grał, ale film o Popiełuszce). 'Z dalekiego kraju' o Wojtyle to rola wojskowa; medal tym, którzy zauważą, gdzie przemyka jako partyzant (ja tak na 70% pewna jestem, gdzie...).