Tak źle zrobionych napisów do jakiegokolwiek serialu czy filmu nie widziałem. Napisy w Amazon Prime Video do The Office w każdym odcinku zawierają błędy interpunkcyjne, ortograficzne, stylistyczne, a co gorsza - sporo słów jest źle przetłumaczonych. Po sprzeczce dwójki bohaterów słowo „truce” zostało przetłumaczone jako „wytchnienie”, zamiast „rozejm”, a zamiast „garniturów” napisano „garnitórów”. To dwa przykłady z jednego odcinka, które zapadły mi w pamięć, ale tego jest cała masa. Lodu i litości.
Serial rzecz jasna genialny, chociaż tutaj żalę się tylko na napisy. Amazon Polska, weźcie to naprawcie, bo jak w ten sposób chcecie konkurować z Netflixem, to lepiej zwijajcie interes i oddajcie komuś prawa do The Office.
Dokładnie! Ktoś, kto te napisy przygotowywał nie umie mówić poprawnie w żadnym języku.
Nawet chciałam w tej sprawie napisać do Amazona, ale uznałam że skoro polskie napisy są robione przez gimnazjalistę z dysleksją to raczej mają widzów z tego kraju w głębokim poważaniu :( To jeden z powodów dla których zrezygnowałam z subskrypcji Amazon Prime.