No kurde nie.... Pierwszy i drugi bardzo mi się podobały. Trójka to jakaś papranina o chorej psychicznie kobicie.
Owszem, ale nie był papraniną :) tylko zajebistym serialem. Ostatni sezon jest po prostu zły.
Jestem w połowie s3, ale właśnie bardzo mi się podoba. Zastanawiam się czy tajne służby wykorzystały świetną policjantkę z rozdwojeniem jaźni i rozwalonym życiem prywatnym, żeby ją pozyskać czy miały czynny udział w tym, żeby rozwalić jej życie i ja pozyskać... Jeszcze nie wiem kto podkłada te rzeczy, ale wiem już, że służby wykorzystały jej rozdwojenie, żeby stworzyć Keirę. Więc sobie myślę, że to może Marcela, kiedy przejmuje kontrolę, podkłada te rzeczy, żeby sama o sobie nie zapomnieć. Bardzo dobrze mi się to póki co ogląda!