PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
8,4 174 349
ocen
8,4 10 1 174349
6,8 8
ocen krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

to też powinien powstać o Słowianach to tak podobnie myśli?

Janznajomski

Ja podobnie myślę, zwłaszcza, że prawdopodobnie my też mamy w sobie krew wikingów. Czasy najazdów Wikingów na Bałtów i Pomorzan, ich osiedlenie się tam i legendy o tym, że Mieszko to Wiking byłyby świetnym materiałem na serial;).

ocenił(a) serial na 10
TomasT

podobno Wandalowie to byli Polacy :)

ocenił(a) serial na 10
dominas_filmweb

Z tego co wiem ten lud wschodniogermański prawdopodobnie był twórcą kultury przeworskiej, która w pierwszych wiekach naszej ery kwitła na południu dzisiejszej Polski, być może to właśnie oni też pilnowali słynnego szlaku bursztynowego. Potem w okresie wędrówek ludów wywędrowali aż do dzisiejszej Tunezji. Niewykluczone jednak, że jakaś część nad Wisłą pozostała a potem zmieszała sie z przybyłymi Słowianami. Coś w tym musi być skoro, jeszcze w XVI wieku Polacy lubili wywodzić swe pochodzenie właśnie od tego ciekawego ludu po którym stosunkowo niewiele zostało źródeł (zwłaszcza przy Gotach), choćby w kwestii ich języka.

denticulatus

Też się bardzo intersuję naszym pochodzeniem:). Podobno dzięki temu szlakowi burszytnowemu mamy tak piękne kobiety;). Znacznie powiększył nasz dobytek genetyczny.

ocenił(a) serial na 10
denticulatus

Wedrowke Ludow zapoczatkowali Hunowie po erze Hunow Plemiona Caucaskie wywedrowaly z Mrozych i nieurodzajnych terenow Caucaskich na Urodzajna Germanie i Balkany i to my przepedzilismy stad German jak i inne ludy caucaskie przepedzily Trakow, Gothow i Dakow z Balkan.

dominas_filmweb

Z mojej wiedzy o pochodzeniu Polaków wynika, że to legendy o Sarmackim pochodzeniu były najprawdziwsze. Ponad 50% męskiej populacji jest spokrewniona z mieszkańcami Iranu i południowych Indii. Musimy mieć wspólnego przodka. Tym przodkiem były ludy, z których wywodzili się Scytowie i właśnie Sarmaci. Potem nazwa Sarmata być może zmieniła brzmienie na Słowianie. Następnie zrobiliśmy deja vu genetyczne z Wikingami, plemionami germańskimi i samymi Rzymianami. Swoje następnie dodał szlak bursztynowy, Niemcy i Szwedzi i dopiero ukształtowaliśmy się jako naród;). A co do kultury przeworskiej (której wytwory miałem okazje kilka dni temu poznać bliżej podczas wycieczki) główną grupą etniczą którą ją tworzyła byli rzeczywiście Wandalowie, ale nie tylko;) Wandalowie tu przybyli i pomiedzali się z ludźmi którzy przybyli wcześniej na te ziemie. Także Denticulatus ma rację, że to, że pochodzimy od Wandalów (najbardziej zaawansowanych kulturowo barbarzyńców dodajmy) jest nadużyciem. Wg wszelkich badań gnetycznych jesteśmy najbardziej słowiańskim narodem ze wszystkich, a jednocześnie jednym z bardziej zróżnicowanych;). No a jesli lubisz informacje o naszych najstarszych przodkach i niezbadanych kulturach (z którymi nie wiadomo co się stało) polecam jedną z najstarszych na świecie osad i kopalnię krzemienia w Sudole. Mnie najbardziej ciekawi sam okres tworzenia Polski. Kto zjednoczył bardzo skłócone i różnorodne plemiona po obu stronach Wisły. Niektórzy twierdzą, że Mieszko był Wikingiem, który najechał te ludy i własnie tak je zjednoczył. Po prostu nie mieli wyboru;).

ocenił(a) serial na 10
TomasT

sporo tych plemion przewinelo sie przez nasze ziemie
Sporo jest teori na temat naszego pochodzenia ale jak jest naprade sie chyba nie dowiemy nigdy :)

dominas_filmweb

Właśnie mamy okazję się dowiedzieć dzięki naszemu kodowi genetycznemu. Badania w tym zakresie trwają i za kilka- kilkanaście lat będzie dokładnie znać wędrówki plemion i to z kim jesteśmy spokrewnieni.

TomasT

Problem w tym, że genetyka jest drugorzędnym źródłem informacji historycznych. Najważniejszym czynnikiem jest kultura, a nie pochodzenie danego ludu/konkretnej osoby. Jeśli mamy obywatela Francji, który mówi po francusku, zachowuje się po francusku (w uproszczeniu) i ogólnie czuje się Francuzem, ale ma np. niemieckich przodków, to nazwiemy go Francuzem czy Niemcem?
Podobnie jest ze starożytnymi ludami. Napisałeś, że Sarmaci i Słowianie są spokrewnieni genetycznie. Możliwe. Ale nie zmienia to faktu, że oba ludy nie mają ze sobą nic wspólnego (poza być może przodkami), stanowią zupełnie inne kultury.

NikKlik

Nie wiem jak to co piszesz odnosi się do mojej wypowiedzi. Badania gentetyczne umożliwią dokładniejsze przedstawienie wędrówek ludów i pokażą kto z kim jest spokrewniony. W naszym kodzie genetycznym są informacje, które umożliwiają ustalenie naszego pochodzenia. Jeśli ktoś jest obywatelem Francji, ale ma niemieckich przodków, to przecież oczywiste, że badania genetyczne pokażą iż jego przodkami były ludy, które wieki temu przywędrowały na tereny dzisiejszych Niemiec. Jednak osoby o obycm pochodzeniu mieszkające w danym państwie są zawsze mniejszością. Także nie rozumiem w ogóle o co Ci chodzi..
Co do Sarmatów i Polaków to się mylisz, że kulturowo nie mamy nic ze sobą wspólnego. WIęcej mamy wspólnego kulturowo niż genetycznie;). Pokrewieństwo Polaków i Sarmatów jest wątpliwe i na razie nie jest 100% potwierdzone, jednak wzystko wskazuje na to, że mieliśmy wspólnego przodka. Tutaj podkreślam, że posiadanie wspólnego przodka nie czyni z nas bliskich krewnych Sarmatów..Odnosiłem się tutaj jedynie do ziarna prawdy w legendzie, która pojawiła się w XVI wieku.

TomasT

Trochę źle odebrałem tą konkretną odpowiedź, bo kilka innych z tego wątku się na nią nałożyło ;)
Ale chodziło mi też o to, że hipotetycznie zgermanizowani Słowianie po kilku pokoleniach są po prostu Germanami i geny oraz krew nie mają żadnego znaczenia.
Sarmaci tworzyli zupełnie inną kulturę koczowniczo-pasterską, a nie rolniczą. Bliżej im było do Scytów czy późniejszych Awarów i Bułgarów niż do Słowian. O wierzeniach niewiele wiadomo, ale prawdopodobnie również się znacznie różniły od słowiańskich. Gdzie tu podobieństwo?

NikKlik

Pochodzenie German właśnie nie do końca jest wyjaśnione, bo to specyficzna mieszanka wielu ludów i kultur. Sprawia to, że często nie sposób ustalić w 100% czy dana grupa plemion była Germanami czy np Celtami. Być może też Germanie w jakiejś (być może dużej) części wywodzą się z plemion słowiańskich, a jak wcześniej uważano jedynie od wspólnego przodka. To wszystko będzie można ustalić dzięki wnikliwym badaniom genetycznym. Jednocześnie dostrzeżemy jakie plemiona, jak zmieniały swoje miejsce pobytu i przejmowały kulturę i wierzenia od miejscowych. Także ja nie widzę przeszkód w wykorzystaniu genetyki do badań historycznych i nie rozumiem czemu Ty to widzisz;). Argument ze zgermanizowanymi Słowianami także jest dziwny, bo to też pokażą badania genetyczne..
No i ja porównałem Polaków, a nie Słowian do Sarmatów;). Zapożyczyliśmy sobie dużo z ich kultury, ubioru w XVI wieku;).
Co do Słowian i Sarmatów, to trudno tu porównywać te dwie kultury z powodu transformacji jakie przechodziły, w dość krótkim czasie. Sarmaci byli bardzo zróżnicowani kulturowo i przyjmowali dużo z terenów przez które przechodzili. Wiele plemion sarmackich porzuciło swój tryb życia, po przegranych wojnach z Rzymem. Słowianie także przechodzili bardzo szybką transformację ze struktury plemiennej, często jeszcze częściowo koczowniczej, w strukturę z tworzącymi się zalążkami państwowości, poczucia większej wspólnoty, w pełni osiadłą, z odczuciem posiadania danych terenów. W tych przemianach oby nacji można dostrzec podobieństwa np w nieustępliwości i waleczności, religii (Słowianie i Sarmaci wierzenia opierali na naturze). Więcej bezpośrednich podobieństw jednak nie dostrzegam;).

ocenił(a) serial na 8
dominas_filmweb

Dokładnie, dlatego zawsze wybieram te korzystniejsze dla nas.

ocenił(a) serial na 10
Marek32

Tyle, że genetyka sama w sobie nie jest w stanie dać gwarancji, jakim językiem mówi;li kiedyś ludzie na danym obszarze, niby istnieją jakieś tam haplogrupy ale to jest pojęcie dosyć umowne, ich wiek z natury jest bardzo stary (przewyższający grupy językowe pod który jest podszywany) a poza tym też nie zawsze się pokrywa. Dla przykładu Węgrzy zaliczają się w większości do tej tzw. słowiańskiej a jakim językiem mówią? Również zjawisko ciągłości od iluś tysięcy lat można znależć w każdym kraju, bo nigdy nie jest tak że w całości jakiś etnos emigruje, z reguły to przyjmuje język swoich zdobywców.

ocenił(a) serial na 10
TomasT

Odnośnie związków z ludami irańskimi to nawet jest taka teoria odnośnie pochodzenia Słowian, która głosi że na początku była jedna gałąź (konkretnie południowa) Prabałtów. Siedząc na terenach naddnieprzańskich poprzez interakcję z ludami znad Morza Czarnego mogła dać początek Prasłowianom. Są nawet analizy ludzi specjalizujących się w badaniu genezy języków indoeuropejskich wskazujące na pewne cechy łączące języki słowiańskie i języki irańskie a nie występujące w innych gałęziach rodziny indoeuropejskiej.

Apropo Germanów to też badacze wskazują, że najstarsze zapożyczenia językowe, które nawet nie szły jeszcze do języka polskiego ale jeszcze takiego ogólnosłowiańskiego. Oczywiście są to już wyrazy na tyle wtopione w nasza mowę, że w większości gdybym o nich nie słyszał to nawet nie powiedziałbym, że to zapożyczenia, chociaż np. słowo pług ma trochę germańską końcówkę. Także wiele nazw geograficznych np. rzek ma tak prawdopodobnie naprawdę obce pochodzenie: germańskie, celtyckie lub w ogóle nieznane.

ocenił(a) serial na 10
denticulatus

dokladnie czytalem o tym fakcie

TomasT

troche dla prawidlowosci:
http://bialczynski.pl/2012/07/31/winicjusz-kossakowski-gdzie-podziali-sie-german ie/

germanie to sa slowianie i to wszystko jest genetycznie z indii. reszta to dorabianie ideologii
moze jeszcze film o teutonach? haha.

El_Draque

Nie rozumiem Twojej wypowiedzi ani trochę i skąd to ha ha na końcu..Napisałem wg Ciebie coś nieprawdziwego? To mi to powiedz, każdy się może mylić, a akurat wędrówki ludów, to temat tak świeży, że ciągle się coś zmienia. W tym linku co mi wysłałeś nie ma nic nowego. Germanie to Słowianie i wszystko jest genetycznie z Indii? Ty to poważnie napisałeś? Większej herezji dawno nie słyszałem..A skąd się w takim razie wzięli Celtowie? To tez Słowianie wg Ciebie?
P.S. Co masz do Teutonów? To, że Rzymianie zrobili z tego słowa szyderczy wydźwięk ma swoje odniesienie w historii. Teutoni zadali Rzymowi jedną z największych porażek w jego długich dziejach. Barbarzyńca też nie bez powodu dzisiaj ma negatywne brzmienie, to także robota Rzymian..Także jasne, że bym chciał film o Teutonach i Cymbrach..

TomasT

genetycznie niemal wszystko co napisales jest nieprawdziwe i podalem ci linka zebys to sobie zweryfikowal,
zacytuje kilka wyjatkow o germanach:
"Ludy jakie przywykliśmy określać plemionami germańskimi to przemieszana ludność skandynawska I1, słowiańska R1a i celtycka R1b, którą połączyły wspólne interesy, wspólnota zamieszkiwanych terenów i wreszcie wspólny wódz, który poruszył ich do parcia na Rzym.

...Powszechnie wiadomo, że założycielami miasta Rzymu i pierwszego państwa na półwyspie byli Etruskowie. Z ostatnio odczytanych zabytków wynika, że Etruskowie posługiwali się językiem słowiańskim, to oni Słowian mieszkających pomiędzy Wisłą i Renem uważali za braci i tak ich nazwali – po łacinie „germanus.

Jeszcze jedno spostrzeżenie. W zabytkach odnalezionych w Priwlitz jest tabliczka z brązu z wyrytym aktem małżeństwa opisanym alfabetem greckim wymieszanym z runami słowiańskimi. Treść napisu: Berofiej Barbara i anglik Soosnow Bik – Kemekeiaam (str 183 „Polskie runy przemówiły”, wydanie z 2012 roku). Znaczenia słowiańskiego słowa Bik należy szukać w słowniku etymologicznym A. Brucknera . Czasownik kemekejam kojarzę z klemą służącą do spinania. Zatem nie związek małżeński od związania a spinanie od klemy. Proszę zwrócić uwagę, Anglik miał imię i nazwisko słowiańskie. Zabytek pochodzi z ery przedchrześcijańskiej o czym świadczy krzyż ośmioramienny. Czy przypadkiem Anglicy nie byli kiedyś Słowianami ?"

Tak wiec jak zauwazysz to nie bylo genetycznego deja vu z wikingami, nie ma czegos takiego jak genetyczni niemcy czy szwedzi, szczatkowo wystepujaca na polnocy Europyhaplogrupa genetyczna I pochodzi od ludu Cro-Magnon.
Polacy zas w wiekszosci maja R1a1g7. Nawet grecy bylo bladynami.

TomasT

zapomnialewm o tym pytaniu: "A skąd się w takim razie wzięli Celtowie? To tez Słowianie wg Ciebie?"
no nie, przeciez napisalem, ze Celtowie wlasnie stanowia odmienny genetycznie lud o haplogrupie R1b.
skad sie wzieli? no to proste, z terenow obecnie niemieckich, ich kolebka to strefa kurhanów rozciąga się ku zachodowi, za Ren, obejmując Franche-Comte, Burgundię, Alzację i Lotaryngię. Oczywiscie oni takze przemieszczaja sie, w Polsce rdzenni Slazacy sa pochodzenia celtyckiego (naleza do wspomnianej haplogrupy, nie wnikajac nawet w obrzadki druidzkie jakie odbywaly sie na gorze Sleza), wpomniani przez Ciebie Teutonowie i Cymbrowie takze sa Celtami :)

El_Draque

Teraz piszesz w dużej mierze z sensem, jednak obalasz tezy, które sam postawiłeś w poście wyżej. Czemu nie całkiem tylko w dużej mierze, wyjaśnię w dalszej części postu. Nie rozumiem jednak jednego- jak możesz pisać, że to co mówię jest nieprawdą, jeśli piszesz w dużej części to samo. Trzeba też jednak rozumieć co się pisze i odnosić do konkretnych czasów. Inaczej rozmowa nie ma sensu. Po pierwsze wiesz co znaczy słowo deja vu? Mówi to o sytuacji, która już kiedyś się odbyła..Polecam prześledzić wędrówki ludów;). Mieszaliśmy się wielokrotnie z ludami, które mają wspólne pochodzenie jak my, lub dalszą wspólną gałąź na drzewie genealogicznym. Uważasz, że Wikignowie i Germanie nie mieszali się z z przodkami Polaków? Ciekawe..No a Rzymianie i ich podboje oraz szlaki handlowe? Szlak bursztynowy w Polsce i zwiększona pula genetyczna dzięki niemu to też bujda?
No a teraz powiem Ci czemu nie wszystko co napisałeś jest taką 100% prawdą. Chodzi mi o nazwy ludów stosowane przez różne grupy ludności. Trzeba zdać sobie sprawę, że te nazwy nie pokrywają się z genetycznym pochodzeniem tej ludności i dzisiejszymi nazwami. Jeden z przykładów podałeś Ty- Germanie. Tą nazwę stosowano do różnych ludów, niekonieczenie pochodzenia germańskiego. Nazwa Germanie przez lata ewoluowała i oznacza całekiem coś innego niż w czasach greckich. Przykładem takiej ewolucji nazwy jakiejś grupy ludzi są też Szkoci. Szkotami Rzymianie nazywali mieszkańców Irlandii..Jak widzisz nazwy narodów przez lata naprawdę przechodzą dużą ewolucję i naprawdę nie ma to nic wspólnego z genetyką, a bardziej z dziejami historycznymi.
Cembrowiei Teutonowie nie wiadomo czy są Celtami czy Germanami (wg współczesnej klasyfikacji). Nie spotkałem się jeszcze z opracowaniem, które stwierdza w 100% przynaleźność tych ludów do danej nacji. Tu znowóż obalamy tezę, o tym, że Germanie to Słowianie, bo jak widać genetycznie i kulturowo bliżej im do Celtów. Sam jestem ciekawy skąd masz takie informacje oraz czemu naśmiewasz się z tych walecznych plemion?
No i nie Słowianie i Germanie nie wywodzą się genetycznie z Indii, nie wiem skąd masz takie informacje, ale byłbym wdzięczny za ich pokazanie;). Dla mnie to trochę komiczna informacja;).
A no nazwa Słowianie też w różnych okresach czasu oznaczała różne ludy, trzeba to jednak wiedzieć..Stąd moje odniesienie do legend o Sarmatach, że te mają najwięcej wspólnego z naszym narodem, zarówno od strony genetycznej, jak i etymogolicznej. Nie zmienia to jednak faktu, że jedynie jesteśmy spokrewnieni z Sarmatami, a nie, że się od nich wywodzimy..Chyba to też dokładnie napisałem..
Także widzę, że masz sporą wiedzę, ale powiem Ci, że jeśli chodzi o pochodzenie genetyczne danych narodów, to nadal mamy tylko poszlaki, a nie dowody. To o czym piszę ja oraz Ty, to na razie domysły i powolne zaklejanie czarnych dziur w historii. Ośmieszanie kogoś i wytykanie mu błędów i to na podstawie jednego opracowania, którego do końca się nie zrozumiało, jest trochę niefajne..Zwłaszcza jeśli się nie ma racji..W takimi temacie powinna istnieć jedynie wymiana poglądów i przekazywanie informacji. Pewność jest tu obcym słowem, pewność będzie może za kilkanście lat po bardzo dokładnych badania genetycznych.

TomasT

nie chce tego ciagnac, nie wysmiewam ciebie, po prostu niektore sprawy tu przeczytane rozbawily mnie, jak na przyklad "sarmaci". ale po kolei.
przeciez masz w zamieszczonym linku artykul i tam jasno stoi, ze: "HAPLOGRUPA R1a - czyli slowianie, to 50% genotypu obecnych mieszkancow polski i niemiec i czech i ukrainy itd oraz ponad 80% jugoslowian.
a takze co ciekawsze "należy dodać, że 80% populacji najwyższych kast w Indiach jest posiadaczką tej haplogrupy".
jesli rzeczywiscie interesujesz sie tematem, to nie powinno dla ciebie byc dziwnym, ze staropolski wywodzi sie z jezyka vedyjskiego (indie, wyzsze kasty). ma wiele slow i zwrotow wspolnych i jest rownie trudnym jezykiem. sa na to konkretne opracowania.

cembrowie i teutonowie prawie na pewno byli celtami, i nie swiadcza o tym tylko celtyckie nazwy ich plemion i wodzow ( Boiorix, Lugins, Claodicus, Ceasorix). ale takze pozostalosci ich osad.

sarmaci, hmm, "odkrycie" sarmackiego pochodzenia polskiej szlachty (przeciez nie chlopow) datuje sie na XVI, XVIII w. to mzonka, jak smok wawelski. przepraszam, nie moglem sie powstrzymac. za wikipedia "Już Jan Długosz twierdził że protoplastami Polaków byli starożytni Sarmaci, a wiek XVI legendę tę umocnił. Legenda głosiła, że w zamierzchłych czasach rycerskie plemię Sarmatów opuściło stepy czarnomorskie, opanowując tereny, na których z czasem powstać miała Rzeczpospolita Obojga Narodów. Zagarnąwszy te ziemie rycerze sarmaccy ludność autochtoniczną obrócili w niewolników, zwanych teraz plebejami, a sami przekształcili się w szlachtę". - przemysl to, sa na to inne zrodla.
Osetyjczycy są plemieniem irańskim, tzn. pochodzącym z Iranu, i mówiącym dialektem irańskim, w którym dominują Geny G, J2, K, natomiast R1a1 (slowianski) jest tam praktycznie nieobecny. mowimy tu o czasach naszych pra przodkow.
Tak a propo Scytowie i ich potomkowie Sarmaci nie mają nic wspólnego ze Osetyńczykami. Osetyńczycy przybyli z Iranu, natomiast Scytowie są ludnością rdzennie europejską sprzed 15000 lat. niestety na necie jest duzo bzdurnie sprzecznych informacji :) takze tak, dalekim lobem wszyscy slowianie pochodza od Sarmatow (Scytow).

ludnosc germanska to mieszanka slowian i celtow, mniej wiecej. ich obecna "germanskosc" wyksztalcila sie za pozno, zeby znaczaco mieszac sie z polakami. wikingowie mieli swoje chwile, glownie nad dniestrem i rozplyneli sie wmieszani w slowian. a nazwa slowianie odnosila sie takze do ludow, ktorych dzis nazywamy niemcami miedzy innymi.

natomiast za imperium rzymskiego nie bylo szkotow, tylko piktowie z kaledoni (szkocji), werturionowie i piktowie z terenow irlandii. piktowie natomiast to odmienna bajka, ani celtowie ani slowianie ani "germanie" to piktowie.

a jedwabny szlak? coz, przede wszystkim prowadzil z chin (pekin), do aleksandrii (egipt) i zachaczal o krym (serce scytii) i tereny obecnej poludniowej francji... a w IV w. stracil na znaczeniu, sam pomysl.

ocenił(a) serial na 4
El_Draque

sarmaci, hmm, "odkrycie" sarmackiego pochodzenia polskiej szlachty (przeciez nie chlopow) datuje sie na XVI, XVIII w.
///////////////////////////
no przecież wiadomo wtedy było, że chłopi pańszczyźniani z Polski pochodzą od CHAMa, syna biblijnego Noego, który śmiał się z pijanego ojca, a ojciec po wytrzeźwieniu go przeklął
stąd "cham"=pogardliwie "chłop"
"chamstwo"=pogardliwie "chłopstwo"

TomasT

bardzo dokladne badania genetyczne tego co sie dalo juz byly, dlatego je cytowalem.

"Sarmatyzm odegrał ważną rolę w barokowej literaturze polskiej i miał ogromny wpływ na kształtowanie umysłowości, obyczajowości i ideologii polskiej szlachty. Według opinii Tadeusza Mańkowskiego: teoria sarmackiej genezy narodu i państwa polskiego w tym świetle to nie mit, ani też bajanie niekrytycznych umysłów kronikarzy, lecz wyraz poszukiwania swojego «ja» przez bardziej oświecone warstwy narodu, poszukiwanie tradycji historycznych przez naród, który poczuł się na siłach i chce coś znaczyć, szukanie swego miejsca wśród innych narodów o odległej przeszłości[4]. Wpłynął tym samym na spójność i solidarność narodu polskiego po unii lubelskiej i miał podobne znaczenie jak, na przykład, starożytni Germanie dla Niemców."

TomasT

bursztynowy szlak - napisalem o jedwabnym bo bylo pozno, jakos przekierowalem sie na inne tory. co do bursztynowego, to w wiekszosci wypadkow stanowil handel posredni, to znaczy najpierw plemiona pomorskie wymienialy bursztyn z poludniowymi, oni z celtami a tamci z etruskami (pozniej z rzymianami), co jest opisywane przez kronikarzy rzymskich. to wlasnie celtowie stanowili glowne ogniwo tego handlu.
wiekszosc rzymskich karawan podrozowalo tylko w granicach imperium i spotykali sie z plemionami celtyckimi, jednakze w celu maksymalizacji zyskow byli kupcy, ktorzy podrozowali do samego zrodla. nie sadze jednak zeby te pojedyncze karawany mialy wielki wplyw na mieszanie sie populacji.

"Szkotami Rzymianie nazywali mieszkańców Irlandii" - tak, ale to ci sami szkoci utworzyli na tereniach szkocji krolestwo dalriady, a pozniej laczac sie z piktami krolestwo Alby, zas irlandzka czesc celtyckiego krolestwa szkotow upadla. wiec to nie jest do konca tak jak napisales, ze kiedys irlandczycy nazywani byli szkotami, to bylo plemie, ktore niejako przenioslo sie pozniej na tereny szkocji i ja podbilo.

wiem takze co do deja vu, ale twoje deja vu odbylo sie w okolicach IX w i Kijowa, dlatego to troche daleko od dzisiejszych siedlisk polakow. lecz co znamienne, najprawdopodobniej waregowie (plemie wikingow) zjednoczyli podbili (lub bardziej prawdopodobne polaczyli kilka niezaleznych plemion slowianskich) panstwo plemienne polan z najwiekszym grodem kijow i zalozyli dynastie rurykow wladajaca w rosji do bodajze XVI w. pozostawilo to nawet slady genetyczne, ktore maja teraz juz 10 lat:
"W 2006 roku zaczęto przeprowadzać badania nad Y-DNA największych rosyjskich rodów skoligaconych z legendarnym Rurykiem, pod kierownictwem dr Andrzeja Bajora. Okazało się, że dominuje tam haplogrupa N1c1, powszechna wśród Finów bałtyckich i na ziemiach, gdzie w przeszłości dominowała ludność mówiąca językami ugrofińskimi (Łotwa, północna Szwecja i Rosja)".

rzymianie natomiast nie docierali tak daleko na polnoc i wschod, bo prawdopodobnie tam wlasnie zderzyli sie z imperium czy tez koalicja plemion/panstw Scytow i ich odlamow, ktore rozciagalo sie od morza czarnego po baltyk i po ural. i to wlasnie powstrzymywalo marsz imperium rzymskiego na polnoc i wschod. Zapisalo sie w kronikach rzymskich kilka wojen i utarczek, rzekomo dla rzymu zwycieskich, ale mimo wszysto imperim nie rozszerzylo sie w te strone. scytowie zas od VI w byli spychani na zachod przez hunow.

takze piszesz fajne rzeczy, ale troche za bardzo przypominaja mi ten ustep:
"Za bramą [Morza Kaspijskiego] jest 13 ludów ... Za nimi są ludzie Ammazartè [Amzar-te][a] i Ludzie-Psy [Klb brns], a na północny zachód od nich Amazonki, kobiety z jedną piersią, które mieszkając tam, prowadzą wojny konno i z użyciem broni [...] Ludzie sąsiadujący z nimi to Herosi [w oryginale HRWS], mężczyźni o długich kończynach, nie posiadający broni i koni, gdyż konie nie są w stanie ich unieść, ze względu na ich [zbyt długie] kończyny. Dalej na wschód, u podnóża Północy mieszkają trzy czarne narody" :)

TomasT

Chcialem jeszcze dodac ze dla mnie Dagome Iudex bylaby najleszym materialem na film o Slowianach :) bo dlaczego i nie, skoro lwia czesc historii to tylko domysly. :)
pozdrawiam!

El_Draque

Ej zobacz kontekst mojej wypowiedzi i odpowiedzi..Nie pisałem, że pochodzimy od Sarmatów, tylko że ta legenda ma najwięcej z prawdy..Tak samo legenda o tym, że Mieszko był Wikigniem, też ma coś w sobie, bo okazało się jakiś czas temu, że część polskiej szlachty miała normanskich przodków. Także na pewno na dworze Mieszka przebywali Wikingowie. Chyba to wszystko dostatecznie wyjaśniłem- nie wiem więc po co do tego wracać;). Ze wszystkim co piszesz się zgadzam, trudno się nie zgodzić..Nie zmienia to jednak faktu, że jakby nie brać nie pisałem nieprawdy..Oprócz jednej rzeczy- przodkowie Germanów i Słowian nie wywodzą się z Indii. To sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana i Twoje uproszczenie (zresztą ani trochę prawdziwe), podziałało na mnie jak płachta na byka. Ludy indopeuropejskie rozpowszechniały się zarówno w Europie, jak i Indiach mieszając się z Drawidami. Stąd było moje pytanie skąd masz w Europie Celtów i czemu mają oni więcej wspólnego z Germanami (czasami tak dużo, że trudno odróżnić ich od siebie). Także ruchy Indouropejczyków nie były jednolite i nie dotyczyły sytuacji, gdy najpierw odwiedzamy Indie, potem idziemy na Europę;). Ludy wędrowały, mieszały się się ze sobą, dlatego dziś możemy dostrzec wyraźne róznice w danych narodach i mówić o tym, że ktoś jest pochodzenia germańskiego, a ktoś inny słowiańskiego.
P.S. Na pewno wszyscy wywodzimy się z Afryki i to od jednej kobiety. Jako Słowianie jednak na pewno nie wywodzimy się z Indii, ale z wielu skomplikowanych procesów związanych z wędrówkami ludów. Tylko część z nich odbywała się z okolic Indii, a większość do Europy nie dotarła..
P.S.2 Dałeś z tym szlakiem jadwabnym;). Dobrze, że to potem wyjaśniłeś, bo kilkanaście razy to czytałem i nie dowierzałem..Nawet się szczypałem;). A tak z ciekawości- jak jedwabny szlak łączyłeś z Polską?:) No i tu musze wyjaśnić, że znaczenie szlaku zmalało w VI, a nie IV wieku, ale i tak był bardzo ważny jeszcze 1000 lat.

TomasT

alez wszyscy slowianie pochodza od sarmatow :) ci zas byli bialymi bladynami, a nie wojownikami iranskimi :)
chodzilo mi tylko oto, ze szmat czasu dzielacy epoke w ktorej sarmaci przestali byc juz sarmatami, a polacy zaczeli byc polakami, jest ogromny, liczy sobie tysiace lat. dlatego ta legenda mnie osobiscie bardzo smieszy.

co do Mieszka, trudno powiedziec, zapewne masz racje. caly czas pisze ze germanie to taki termin, przeciez i e francuzi i niemcy i szwedzi i dunczycy i holendrzy definiowani sa jako ludy germanskie, a nie maja nawet wpolnego jezyka. podobno goci jeszcze w IIIw przemieszkiwali dorzeczew wisly i mazowsze :) dla mnie to potomkowie celtow zmieszani ze slowianami. tu masz ciekawy artykul na ten temat, czyli pochodzenia germanow:
http://krysztalowywszechswiat.blogspot.com/2015/04/jak-ze-sowian-zrobiono-german ow.html

co do indii, to istnieje teoria w/g ktorej scytowie rozrastali sie w kierunku indii i podbili te tereny w pewnym okresie, ale co do mieszania, przeciez nie jestesmy jednolicie wymieszana genetycznie rasa sniadoskorych i ciemnowlosych mulatow. wiec chyba az takiego mieszania to nie bylo?

jedwabny szlak docieral do serca Scythi, to mnie zwiodlo oprocz pozniej pory.


El_Draque

Nie wiem o co CI chodzi z tymi Sarmatami. Nigdzie nie napisałem, że Polacy i Słowianie nie wywodzą się od Samratów, a jedynie, że ta legedna o naszym pochodzeniu ma w sobie najwięcej prawdy. Mamy po prostu wspólnego przodka. W czasach rzymskich Europę Wschodnią nazywano Sarmacją. To są te ziarnka prawdy w legendzie. NIe napisałem, że pochodzimy od Samratów, bo to byłaby taka sama głupota jak napisać, że pochodzimy z Indii;). Z Indii to pochodzą Romowie;).
Mówisz o Scytach (blisko spokrewnieni z Sarmatami), że są naszymi przodkami, śmiejąc się z tego, że stwierdziłem, że mamy wspólnego przodka z Saramatami..więc o co chodzi?
W tej teorii o Scytach nie ma nic o tym, że przywędrowali sobie od tak z Indii do Europy i nagle stale się Germanami i Słowianiami..Przeczytaj to jeszcze raz uważnie;). Chcę podkreślić, że Scytowie kilkukrotnie najeżdżali obszary współczesnej Polski już w VII w p.ne. Także tworzenie się Germanów i Słowian, to proces bardzo skomplikowany, a nie oparty na jednej wędrówce jakiegoś ludu..Europa była ciągle zamieszkana, ale każda wędrówka ludów i najazd nieco zmieniał jej demografię.
Jeśli chcesz kogoś pouczać i się naśmiewać, to jednak trzeba mieć dużą wiedzę, a nie jedynie wybiórczą. Ty widzę, ze wiesz trochę o tym temacie, ale gubisz się w tym co przekazują artykuły, z których korzystasz. Ja sam twierdzę, że mam taką mocno amatorską wiedzę i się tego nie wstydzę, dlatego jedynie dysktuję, a nie pouczam. Oj nieładnie..
Co do jedwabnego szlaku..no coż;). Nie słyszałem aby docierał on do polskich ziem;).

TomasT

wywodzą* błąd przepr

TomasT

widzisz, ja nie zaprzeczam, wszyscy slowianie pochadza od sarmatow a ci od scytow. zauwaz tylko, ze mowimy tu o czasie okolo 12000 lat - 2000lat temu. (scytowie podbili czesc indii w zamierzchlej przeszlosci).
to nie jest legenda, to jest potwierdzone wykopaliskami i zapisami w kronikach na przyklad rzymskich.
nie rozumiesz, ze historia dominacji rzekomych ludow germanskich w europie przedstawiana przez lata to fikcja?
na polnocy i wschodzie imperium rzymskie zatrzymalo sie na przodkach slowian wlasnie.

nie mamy wspolnego przodka z sarmatami, ale oni sa bezposrednio naszymi przodkami od 1000 do 2000 lat temu. smieje sie z tego, ze przy takiej rozpietosci czasowej, jak sam piszesz troche moglo sie poprzestawiac po drodze. poza tym ja pisze glownie o rozlozeniu genetycznym, a nie o tym ze jakas zamknieta spolecznosc wytworzyla swoja odmiane jezyka (jak germanie)

jakbys przeczytal ten artykul, to moglo by ci sie rozjasnic skad wzieli sie slynni "germanie" - i ze prawdopodobnie to kultura ktora wytworzyla sie prawdopodobnie we wczesnym sredniowieczu, do czego z latwoscia dojdziesz poszperawszy tu i owdzie.
za czasow imperium rzym graniczyl z celtami na zachodzie i polnocy i slowianami na polnocy i wschodzie oraz persami i egiptem na poludniu. a jedwabny szlak docieral nad morze czarne, krym, ktore bylo centrum slowianskim

nie opowiadaj ze mi sie cos gubi :)


El_Draque

Ciężko mi odpowiedzieć na taki post, bo ja już nie wiem czy piszesz serio czy żartujesz. Indie nie są centrum świata;). Kultury tworzyły się w różnych regionach świata, a wędrówki ludów dotyczyły wielu tysiącleci, chociaż wydawało mi się, że rozmawiamy o czasach po narodzinach Chrystusa i tuż przed. Czytałem ten artykuł i to jedynie teorie nie podparte 100% informacjami. Ja zawsze do takich rzeczy podchodzę ostrożnie i nie wierzę wszystkiemu na hura. Po tam mam umysł aby czytać różne rzeczy, rozmawiać o nich, ale nie zawsze w pełni wierzyć. Gdyby Einstein wierzył we wszystko co mu mówią nigdy nie powstałaby jego słynna teoria względności.
Szczerze to nie zauważyłem aby ludy germańskie dominowały na świecie;). Rzym, Helleni, ale Germanie? Pewnie chodzi Ci o to, że chrześcijaństwo trafiło najpierw do zachodniej Europy i dzięki temu wrosło znaczenie German. No a psychika ludzka przez wieku jak widać niewiele się zmieniła, bo jak tylko Germanie zostali chrześcijanami, to już Ci pogańscy Słowianie byli be. Możemy sobie gdybać skąd wzięli się Słowianie, czy byli blisko spokrewnieni z Rzymianami, starożytnymi Grekami, czy nawet Germanami. Niestety to tylko gdybanie, bo nawet termin Słowianie jest dośc płynny i tak naprawdę do końca nie sformalizowany. Ze względów, kulturowych, języków, wyróżnia się plemiona Słowiańskie, ale tak naprawdę czasami ich pokrewieństwo nie jest zbyt duże. No i nie rozjaśnił mi ten artykuł nic na temat German;). Wręcz przeciwnie trochę mnie zdenerwował swoimi uproszczeniami (ale dowiedziałem się skąd Ty je bierzesz). Twierdzenie, że Germanie wywodzą się od Słowian to lekko mówiąc przegięcie. Stosując takie uproszczenia można powiedzieć, że wszyscy wywodzimy się od Murzynów (a to przecież prawda). Ogólnie to nie ma co komentować Twojego postu, gubisz tysiąclecia wędrówek ludzkości i wszystko sprowadzasz do jakichś Indii..Wspominasz o zamieszkłej przeszłości Scytów i ich podoboju Indii. Nie wiem o czym Ty mówisz, ale jedyne znane mi informacje na ten temat mówią o podoboju Indii przez Saków, blisko spokrewnionych ze Scytami. Należy przy tym podkreślić, że Scytowie i Sakowie wywodzą się z kutury andronowskiej (jeśli chcesz sięgać aż tak daleko). Ta narodziła się w Kazachstanie i nie przywędrowała z Indii;). Także Twoje mówienie o tym, ze wywodzimy się z Indii możemy włożyć między bajki..

TomasT

Jedna z teorii, skąd pochodzi nazwa Słowianie to fakt, że mówiono, że jedzie się po niewolników wskazując nasze tereny. Nie chodziło o konkretną nację czy plemię, tylko miejsca, gdzie się niewolnikami handluje. Jeśli to prawda, to może żadnych "Słowian" nie było jako grupy, a różne plemiona handlujące niewolnikami, które z czasem kronikarze potraktowali jako jedną grupę. Podobnie, jak wikingowie nie nazywali siebie Wikingami, tylko jechali na "wiking". To ich ofiary słysząc to słowo tak ich nazwali. Idąc tym, tropem, kto wie czy Germanie, Słowianie i inni nie byli tym samym zbiorem pogan - pogan z punktu widzenia Rzymu - różnorodnych i jednocześnie podobnych kulturowo i genetycznie. W końcu ludy mieszały się ze sobą cały czas, przekazując sobie geny i kulturę, wierzenia, technologię.

Lubię czasem poczytać artykuły o Wielkich Słowianach, ale z reguły nie opierają się na wystarczających dowodach. Legenda o tym, jakoby polska księżniczka czy tam królewna odrzuciła zaloty Aleksandra Macedońskiego i nasłała na niego zbrojnych, którzy Aleksandrowi "kota pogonili" bardzo mnie rozbawiła. To jest w jednej z publikacji na temat wielkiego państwa Słowian. Wiele z tych dowodów opiera się na sfałszowanych przez historycznych twórców kronikach, ponoć nawet szanowani do dziś kronikarze takie tworzyli równolegle z zapisami opartymi na faktach.

Jednocześnie haplogrupa R1a1 rzeczywiście zawędrowała do północnych Indii, a nie stamtąd przyszła, przynajmniej wg danych podawanych na Wikipedii. (Zanim ktoś się zaśmieje, że wiki to niewiarygodne źródło - polska Wikipedia ma naprawdę dociekliwych redaktorów i weryfikatorów, przynajmniej w niektórych działach. Nie wiem jak jest w genetyce, ale np. o hinduizmie można śmiało czytać, ma dobrego redaktora.) W jaki sposób tam dotarła, to już inna historia - kupcy, niewolnicy, najemnicy, zbrojny napad, branki, żony z importu - masa możliwości mieszania się genów.

Z drugiej strony o ile polscy historycy się temu w większości sprzeciwiają o to, to zachodni przyjmują, że tak jak Ruryk na Rusi, tak i Mieszko w późniejszej Polsce był wikingiem i państwo Polan było państwem wikińskim. (Rzecz jasna nie wiem czy wszyscy zachodni historycy są co do tego zgodni.) A może raczej duńskim, stosując dzisiejsze nazewnictwo, bo zdaje się genetycznie Ruryk był dzisiejszym Finem, a nasi władcy - Duńczykami. Tym samy Świętosława, córka Mieszka, która została królową Szwecji wcale nie była słowiańską władczynią, tylko duńską księżniczką na dzisiejszych ziemiach polskich. Trzeba by sprawdzić czy są wyniki jakichś badań DNA czy znalezisk z grobowców podane on-line, ja to widziałam w dokumencie na Polsat Viasat History. Sam dokument był chyba brytyjski, w kilku częściach, ale wypowiadali się w nim naukowcy z różnych krajów, w tym i z Polski."Wyżyny cywilizacji" albo podobny tytuł z Wikingami w nazwie lub podtytule, w kilku częściach. Zresztą tych dokumentów jest kilka, te same rozmowy czy badania są w nich pokazywane, ci sami naukowcy o nich opowiadają. Jedne bardziej pobieżne, inne dokładniej analizujące historię Anglii.

Do czego zmierzam - bardzo możliwe, że dawni Germanie, którzy dawali w kość Rzymianom byli tożsami z dawnymi Słowianami, ale nie w sensie grupy etnicznej czy narodowej, co wielu plemion spokrewnionych genetycznie i kulturowo, których męscy potomkowie posiadają haplogrupę R1a1. Nie było to jednak masa jednorodna, ni wielkie państwo, na to nie ma niepodważalnych dowodów.

Hehe, może mamy tak dużo R1a1, bo skoro kobiety z terenów dzisiejszej Wielkiej Brytanii wolały się wiązać z osiadłymi tam Wikingami, niż pobratymcami, poniważ Wikingowie byli czystsi (częściej się myli, może i lepiej czesali albo po prostu - dbali o siebie?), to i na naszych ziemiach mieli większe branie ;) Pomijając wojny i najazdy, rzecz jasna, gdzie wymiana genów była wymuszona. Taka ciekawostka z Wysp ze wspomnianego dokumentu w tv. Potem co prawda na rozkaz króla sporo owych rosłych, jasnowłosych i bardziej higienicznych młodzieńców wycięto (rozkaz wymordowania Duńczyków w 1002 roku), ale to już inna historia.

Sirielle

ja zmierzam do tego, ze historia polski zaczyna sie od mieszka I i chrztu - smutne.
nic wiecej przedtem tam nie bylo? domyslam sie tylko, ze to robota kosciola, dlatego "nie zachowaly sie" zadnena to dowody ze bylo, niemniej byloby dziwnym, gdyby polska wylonila sie z zupelnej pustki, czyz nie tak?

El_Draque

Pewnie, że to nie prawda, nie wzięliśmy się znikąd, tak, jak wikingowie nie pojawili się nagle, chociaż przed atakiem na Lindisfarne niewiele o nich wiadomo. Co do hipotezy o usuwaniu przez kościół czy władców źródeł dla nich niekorzystnych też się zgadzam. Musimy szukać innych - w genetyce, archeologii, może coś jeszcze wykopiemy, co rozjaśni dawne dzieje. W tym momencie szkoda, ze Rzymianie jednak nie dotarli za Odrę, bo mielibyśmy więcej źródeł pisanych, niż kroniki stworzone po chrzcie Mieszka I. No, ale dzięki temu nie byliśmy pod władzą Rzymu, przynajmniej aż do czasów chrztu. Chociaż nawet wtedy była to formalność możnych, a nie zmiana kultury podwładnych. Ponoć Bolesław Chrobry przekonywał do nowej wiary ogniem i mieczem, a i tak dawne obrzędy zachowały się bardzo długo, do XVII wieku czy jakoś tak. (Nie pamiętam, gdzie o tym czytałam, ale ponoć biskupi narzekali, że wierni po mszy idą dalej swoje gusła odprawiać).

Sirielle

wlasnie mnie caly czas zastanawia co sklonilo imperium rzymskie do zatrzymania sie w marszu na polnoc i wschod :)

El_Draque

Bo Rzym miał jedynie okresy węwnętrznego spokoju, a tym samym dużej siły militarnej, którą mógł skierować do podbojów w różnych częściach świata. Im więcej Rzymianie podbijali, tym więcej musieli prowadzić wojen, w celu utrzymania swojego terytorium. Także podbicie wojowniczych plemion słowiańskich zasiedlających obszary po drugiej stronie Dunaju, nie leżało w interesach Rzymu. Zwłaszcza, że te tereny były...zimne:). Klimat w znaczący sposób oddziaływał na psychikę starożytnych, wywodzących się ze śródziemnomorskiego klimatu. Może gdyby starożytni Rzymianie nie mieli tylu konflików wewnętrzynych powoli zabijających siłę ich państwa, to by zdecydowali się i na kierunek marszu na wschód i północ. No a tak nie zdążyli, bo po wielu sukcesach zaczęły przychodzić coraz częstsze porażki, które ostatecznie zabiły to wielkie państwo.

El_Draque

Bo się nie opłacało. Tereny Morza Śródziemnego były bogate, Galia żyzna i rozwinięta, ale Germania nic wartościowego nie miała. A gdy Germanie dali Rzymianom łupnia w Lesie Teutoburskim, ostatecznie utwierdzili rządzących Imperium, że nie warto się tam pakować.

Sirielle

przy okazji widziales moze monety bite za mieszka I sprzed i po chrzcie?

El_Draque

Rzuć linkiem, jak masz pod ręką. Nie sprawdzałam.

Sirielle

Dokładnie jest tak jak napisałaś, z tym, że MIeszko 1 był Wikingiem to nadal tylko podejrzenia. Nie jest to rzecz pewna na tyle, aby to ogłosić oficjalnie. Na zachodzie także krąży kilka teorii kim był pierwszy władca Polski. Za tym, że Mieszko I był jednak Wikingiem świadczą 2 fakty: zmiana imienia (wtedy mało powszechna) i duża ilość Wikingów w polskie drużynie.
No i jeszcze jedna sprawa;). Ci Germanie, którzy dawali w kość Rzymianem, to byli już Germanie w pełnym znaczeniu tego słowa. Nalezy sięgać do wcześniejszych czasów, kiedy tworzyła się ich kultura. Na pewno mamy z Germanami wspólnych przodków, ale to jednak dużo wcześniejsze czasy. Należy też zadać sobie pytanie od kiedy Słowian możemy nazywać Słowianami. Tak naprawdę możemy sobie robić wycieczki historyczne a'la El Draque i twierdzić, że grupy ludzi sprzed kilku tysięcy lat, to Słowianie. Jednak w ten sposób można się cofnąć do czasów, gdy człowiek żył tylko w Afryce i powiedzieć, że wszyscy jesteśmy Murzynami. Germanie na pewno są z nami spokrewnieni, częśc grup etnicznych może nawet rzeczywiście wywodzi się od Słowian, jednak nie można mówić, że Germanie to Słowianie. No a samo nazewnictwo Słowianie, Germanie, rzeczywiście w czasach starożytnych było płynne i trzymam się naszejdzisiejszej terminologii, aby w tym nie zginąć;). Bo po samym nazewnictwie można uznać, że Germanie byli Słowianami, jednak dzięki badaniom historycznym wiemy, że już wtedy bez problemu można było wyodrębnić różnice w tych grupach ludzi. Także tworzenie się grup etnicznych, narodów, to tysiące lat historii i nie można niczego upraszczać.
Teza El Draque, że wzyscy pochodzimy z Indii, albo że Germanie to Słowianie, to już nawet nie upraszczanie, ale banialuki. Przeczytał coś, nie zrozumiał i wypisuje takie coś. Ja starałem się spokojnie tłumaczyć, ale widać nic to nie dało;).

Sirielle

" Do czego zmierzam - bardzo możliwe, że dawni Germanie, którzy dawali w kość Rzymianom byli tożsami z dawnymi Słowianami, ale nie w sensie grupy etnicznej czy narodowej, co wielu plemion spokrewnionych genetycznie i kulturowo,"

Genetycznie może tak, ale kulturowo na pewno nie. Przy czym genetyka jest czynnikiem mniej ważnym z historycznego punktu widzenia.

TomasT

ok, badania genetyczne z cala pewnoscia potwierdzaja ze nie ma czegos takiego jak germanie w dzisiejszym powszechnym rozumieniu tego slowa. kazdego europejczyka nie imigranta z afryki, mozna sklasyfikowac jako celta, slowianina lub norda. o germanach nikt nic nie wie.
jak to wytlumaczysz?

El_Draque

Eee przecież Germanie pochodzą w dużej mierze z północy Europy;). Ich powstanie to wiele wędrówek ludów i mieszania się ze sobą zarówno genów, jak i kultur. Dlatego czasami nie sposób ustalić, czy jakieś plemię było germańskie, czy celtyckie, czy nordyckie. Germanie są jednak na pewno młodszym odłamem indoeuropejczyków od tych, które wymieniłeś. Także sugerowanie iż Germanie to Słowianie, czy Celtowie (to już chyba jest bliższe prawdzie) jest złe. Także bez problemu możemy wyodrębnić German, zależy jak daleko sięgamy w historię naszego genomu.

TomasT

zasadniczo to zgadzamy sie w wielu kwestiach, mialem na mysli to ze germanie w pewnym momencie wytworzyli sie z miksu roznych ludow/kultur. chcialbym jednak dowiedziec sie od ciebie, skad sie wzielo tak wielkie podobienstwo polskiego (bardziej staropolskiego i innych jezykow slowianskich) do sanskrytu?
taki przyklad:
polski sanskryt lotewski litewski lacinski
jeden eka viens vienas unus
dwa dwa(u) divi du duo
trzy traja/tri tris trys tres
cztery ćatur četri keturi quattuor
pięć pańća pieci penki quinque
sześć szasz seši šeši sex
siedem sapta septini septyni septem
osiem aszta astoni aštuoni octo
dziewięć nawa devini devyni novem
dziesięć daśa desmit dešimt decem

jezyk polski także należy do tej indoaryjskiej rodziny, mozemy powiedziec, że jest on dalekim krewnym języka wed
rowniez stamtad pochodza zgloski ś, ć, ci, si, dź dż, ni, ń, itp., ktore to angielskim i niemieckim nie wystepuja wcale, bo jezyki rodziny germanskiej wywodza sie z laciny. skad lacina? to chyba sam widzisz.

El_Draque

Odpowiedź na to czemu sanskryt i język polski mają trochę podobieństw już dawno jest. Po pierwsze jak już pisałem wcześniej Hindusi i Słowianie mają wspólnych przodków, a więc i języki muszą mieć między sobą podobieństwa. Jest to najzwyczajniej w świecie pozostałość po naszych wspólnych przodkach, którzy dotarli do Indii i Europy. Ta pozostałość, to język, który dał początek sanskrytowi, jak i językom prasłowiańskim, tzw język praindoeuropejski.Kilka słów mogło być też przyniesionych przez kupców, tak jak np cyfyry arabskie (a raczej indyjskie). Podobieństwa językowe między różnymi narodami w tej samej grupie językowej (tu indoeuropejskiej) zawsze się znajdą.
No i co mam widzieć, bo nie rozumiem:). No i jak to skąd łacina;)? Każda grupa ludzi, powiązana ze sobą kulturowo, wytwarzała znane tylko dla siebie słowa, zwroty, które potem były w na tyle dużej ilośc, że zaczynały tworzyć odmienny język (ta potrzeba twórcza jest w naszej podświadomości, ujawnia się np podczas pobytu w więzieniu). Tak też powstała łacina, która na początku była tylko jednym z wielu języków italskich. Z racji, że Rzymianie zrobili niezłą rozwałkę na świecie ich język stał się dośc popularny..Łacina, jak i inne starożytne języki italskie, to także język indoeuropejski spokrewniony z sanskrytem i oczywiście językiem polskim.

TomasT

hmm, "Ta pozostałość, to język, który dał początek sanskrytowi" -
sanskryt to jezyk istniejacy w znanej nam formie i pismie przynajmniej 4 000 lat. wg tego co jest napisane w nim istnieje okolo 50 000 lat (w tym 7 000 lat potwierdzonych obserwacji astronomicznych). lacina wywodzi sie tak samo wprost z sanskrytu. temu nie da sie zaprzeczyc.

jakos pomimo ponad 1000 lat koegzystencji jezyki slowianskie maja mniej wspolnego z pozostalymi w europie, a juz najmniej z galezia romanska (wloski, francuzki, hiszpanski, portugalski) niz z sanskrytem, wiec troche to jest bardziej nieoczywiste niz sie wydaje. angielski i niemiecki to pochodna laciny. takze grupa indo-europejska jest mocno podzielona na czesc indo i czesc euro, roznice sa duze. obecnie w polskim jest duzo zapozyczen z grup euro.

tych wspolnych przodkow o ktorych mowisz, masz na mysli ariow?

El_Draque

Ile lat? 50 000 lat? Żartujesz? pierwszy praindoeuropejski dał początek sanskrytowi i językom prasłowiańskim. Podobieństwo jest uderząjece bo inaczej być nie może, języki słowiańskie i i sanskryt są ze sobą blisko spokrewnione i mają wspólnego przodka. Naprawdę coś dziwnego piszesz..Indie, to nie jest kolebka ludzkości.

TomasT

nie zartuje, o ile najstarszy fragment biblii starego testamentu datuje sie na XII w pne to wedy sanskryckie sa przynajmniej 1000 lat starsze. a sami hindusi twierdza, ze zostaly im przekazane podczas najazdu innej ludnosci, ktora podbila panstwo drawidow okolo XX w. pne, a byla to starsza i bardziej rozwinieta kultura.
nie twierdze, ze indie sa kolebka czegokolwiek.

El_Draque

Wiesz..jakby nie liczyć, to sanskrypt został przekazany 21-22 tys lat temu mieszkańcom starożytnych Indii. Czyli z tego co mówisz poprzednia cywilizacja istniała 30 tys lat, co byłoby rekordem świata..Tak czy owak wszystko o czym mówisz to legendy i to tego typu co nasze o Lechu, Czechu i Rusie. Nie wypada tego po prostu powtarzać..Aby jeszcze bardziej uzmysłowić jakie głupoty piszesz, to wiesz ile ludzi zamieszkiwało ziemię 50 tys lat temu? Odpowiem- góra kilkaset tysięcy, ale to jedynie szacunkowe dane. Ci ludzie każdego dnia walczyli o przetrwanie i byli koczownikami. Nie wytwarzali żadnych złożonych kultur, zależało im tylko na tym aby przeżyć każdy koljeny dzień z w miarę pełnym brzuchem..Dopiero ok 23 tys la temu zaczęliśmy uprawiać ziemię i powoli porzucać koczowniczy tryb życia..Pismo powstało dopiero ok 8 tys lat temu, a w Europie ok 6 tys lat temu. Wszystko co jest starsze od tych dat, to zagadka..Zgadujemy co i jak się działo- także z językami.
No i jak nie twierdzić, że Indie są kolebką czegokolwiek, mówiłeś że są kolebką Słowian, a Słowianie Germanów..:).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones