PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1119}
7,2 6 365
ocen
7,2 10 1 6365
7,7 15
ocen krytyków
Wszystko na sprzedaż
powrót do forum filmu Wszystko na sprzedaż

Filmowi groziło, że będzie tylko małą, ograniczoną repliką „8 i pół” Felliniego. I moim zdaniem po części nią jest. Niektóre analogie są aż zbyt dosłowne, a przy tym dość płaskie. Jednak „Życie na sprzedaż” ratuje dramatyczny autentyzm. Improwizacje Kobieli, scenariusz ułożony wyłącznie przez Wajdę (co nie zdarza się często)... Jest filmem nie tylko o powstawaniu filmu, o dylematach reżysera itd., ale przede wszystkim zapisem wstrząsu, jakim dla środowiska artystycznego była nagła śmierć legendarnego Zbyszka Cybulskiego. Refleksja nad jego postacią zaczyna w pewnym momencie przypominać „Obywatela Kane’a” Wellsa.
Na tym tle szczególnie ciekawie wypadła postać Daniela Olbrychskiego, który z jednej strony znajduje się u szczytu swojej kariery (przygotowuje się bodajże do roli Kmicica), a z drugiej strony miota w cieniu legendy Cybulskiego. Jak potoczyła się kariera tego świetnego niegdyś aktora, któremu nie dane było zbudować swego mitu – mniej więcej wiemy...
Film napędzany osobistymi przeżyciami twórców i inspirowany dwoma arcydziełami („8 i pół” oraz „Obywatelem Kanem”) jest po prostu dobry. Zgodnie z rozważaniami Andrzeja można by przyjąć, że jego powstanie jest w rzeczywistości etyczną klęską. I może ta refleksja jest najoryginalniejsza...

Wydaje mi się, że „Wszystko na sprzedaż” jest jednym z najlepszych filmów współczesnych Wajdy. Osobiście uważam jednak, że reżyser najlepiej sprawdza się na obszarze historii. Tak udanym filmom, jak „Człowiek z marmuru”, „Wszystko na sprzedaż”, czy „Bez znieczulenia” daleko jednak do arcydzilnych „Panien z Wilka”, „Wesela”, czy „Ziemi obiecanej”...

Woyciesz

zgadzam się z Tobą, że to nie najlepszy film Wajdy. Ja jestem wielbicielką "Panien z Wilka" chodziażby...
Ale ten film strasznie mnie poruszył. Cybulski naprawdę dla nich wszystkich był kimś szczególnym. Kochali go, nienawidzili, ale nikomu nie był obojętny. Bardzo wbiła mi się w pamięć scena, kiedy Andrzej, po obejrzeniu wystawy Wróblewskiego, rozmawia w samochodzie z Beatą. O tym jak ten artysta i tamten aktor szczególną rolę odegrali w jego życiu. Wydaje mi się, że to doskonale oddaję chyba jedną z bardzo ważnych cech Wajdy- fascynacji niektórymi ludźmi. Czytałam o nim kilka książek i myślę, że nawet po tylu latach gdzieś ten Cybulski w nim tkwi, podziw dla niego, jakiś rodzaj miłości, może nawet... nieumiejętność zrozumienia, ogarnięcia..?
Nie umiem chyba jeszcze o tym wszystkim, co mi w głowie szumi po obejrzeniu tego filmu napisać. Ale to ważne dzieło. Ważne jako świadectwo o bardzo wyjątkowym człowieku i ludziach, których zafascynował.

Woyciesz

Może i filmowi groziło że stanie się następnym "8 i pół" ale chyba tylko przed premierą, bo ujęcie tematu jest podobne. Film jednak całkowicie inny. "8 i pół" jest podróżą reżysera w poszukiwaniu natchnienia dlatego ciągłe retrospekcje i kupa sennych wyobrażeń jako powrót do widealizowanej krainy dzieciństwa. "Wszystko na sprzedaż" z drugiej strony to przecież próba pogodzenia się ze stratą przyjaciela i kolegi. Zupełnie inne środki wyrazu no i chyba akcji jednak więcej niż u Felliniego. Poza tym Olbrychski nie przygowywał się do roli Kmicica bo film Wajdy był nakręcony 6 lat przed "Potopem".
Film bardzo dobry, jeden z lepszych Wajdy i można go oglądać wielkrotnie. Świetni Olbrychski i Czyżewska, no i nawet młoda Małgorzta Potocka recytująca Mickiewicza. Dobry i mądry film. Polecam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones